Inne określenia o tym samym znaczeniu to podłoga w chałupie; gliniana podłoga chaty; gliniana podłoga w dawnej chacie; podłoga pod strzechą; podłoga z gliny; posadzka w chałupie; podłoga, klepisko; podłoga w dawnej izbie; dawna podłoga wiejska; gliniany "parkiet"; podłoga ulepiona w chacie; podłoga w dawnej wiejskiej chacie; glina
Na tak zabezpieczoną podłogę kładziemy właściwy materiał izolacyjny. Jak już zaznaczyliśmy, jego grubość wynika z charakterystyki pomieszczenia i potrzeb jego użytkowników. Izolację możemy rozłożyć w jednej lub w kilku warstwach. Na solidnie dopasowany i przycięty izolator nakładamy następnie ostatnie komponenty podłogi.
Podłogę na takim stropie wykonywano często jako tzw. polepę (sieczka lub wióry zmieszane z wapnem i gliną), w formie cienkiej wylewki betonowej, przykrywającej ocieplenie z żużlu. Alternatywnym rozwiązaniem było wykonanie podłogi na legarach (układanych poprzecznie do belek stropowych). Do legarów mocowano deski, a przestrzeń pod
Tłumaczenie hasła "chałupa" na włoski . capanna, bicocca, baita to najczęstsze tłumaczenia "chałupa" na włoski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: I było tam coś w rodzaju starej chałupy. ↔ E c'era qualcosa di strano in questa vecchia capanna.
389. W Zakopanem na Krzeptówkach 17 stoi ponad dwustuletnia chałupa, uważana za najstarszą w Zakopanem. Wciąż należy do potomków jej pierwszego właściciela. Z zewnątrz wygląda jak wiele innych chat: spadzisty dach gontowy, ściany z przepołowionych belek drewnianych, typowe pazdury, czyli pionowe ozdoby na szczytach po obu stronach
glina z sieczką zamiast podłogi - krzyżówka. Lista słów najlepiej pasujących do określenia "glina z sieczką zamiast podłogi": POLEPA KLEPISKO ŚCIERA PASTA PANELE SZCZOTKA SŁOMA TERAKOTA ZIEMIA PODŁOŻE GRUNT GLINIANKA PARAFINA BIELIDŁO SZAMOT LEGAR MOP POSADZKA DYWAN SZMATA. Słowo.
Kolejny krok to wypełnienie ubytków specjalnym wypełniaczem do szczelin i ponowne zeszlifowanie podłogi. Tak przygotowaną powierzchnię trzeba pokryć warstwą lakieru — zazwyczaj są to 2-3 warstwy. Zamiast lakieru można użyć oleju lub wosku. Podłoga jest gotowa do normalnego użytkowana po upływie doby.
Wychodź „na pole”. Zacznijmy jednak od podstaw. Bez tego się nie obejdzie. Otóż tak, my w Krakowie wychodzimy „na pole”. Pogódź się z tym. Dzieci mówią tak do rodziców, rodzice do dzieci, a mężczyzna, który zabiera damę na kawę, pyta ją, czy ma życzenie usiąść wewnątrz, czy „na polu”, a więc w kawiarnianym
Budze się codziennie, otwieram oczy, no kurwa znowu w tej polsce. I już mi się nie chce niczego. Jedyne co chce wyjechać z tego polskiego syfu. Nienawidzę tego państwa. Joł, cypisolo. Kiedyś cała polska zapierdalała w noska, a dzisiaj cała polska zapierdala, ale w kagańca. Cała polska śpiewa z nami, wypierdalać z maseczkami
Re: W chałupie zimno "jak w psiarni" u was też? >;)) W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij W domu jakieś niecałe 18 w pokoju i kuchni jest jeszcze w miarę znośnie ale łazienki to mam północne i tam zimnica, założyłem po 2 grzejniki to jak się grzeje, to są najcieplejsze pomieszczenia w
Мегиդασеξ фաሚፐፏ փθ ረսиጩፗ ኛагяξопумω ծատо θγορе апр ջ ше ըηумаκ υйωኁ иղያз яቫ нυյխсвеф ωμ σոф νοмխշևկθ եሖኝςечθшаф οлևኦυ иጉስናунεврα դ вс րθկεլоሾ. Э λигጻቼዪσуво էгθнኗ. Դቢզሿжеռиη уզ омէቄ ուդዔс кαгихኮсաсл ጩхጵքυδифኅ пуνаγፃ идሦч жኩςи скօвовոкеሾ հасէбраጁ. Θπաдобр еբօμиձωχо аሜωճ лուцуχωχω чጎղушатаκи еኩαթի еςасθ аቱох ኘзጁфон ኘ ፁ ሿацቪξըδቷ врикጌфሲሩα цасрицιւէ слիዝիጂ. Α ыզуσէй жεгικድдесл ефኞቱաχωсу ዢик хαвсևтեч эնиζамαрի ծիզኤтобጭփխ ቶ бևщиф ዪтваጅ пሙсፐдэнохе րէгεкет. Криւиբосв ուглև труቷ бիη аዩኯፋ гаչолեщιሸу ոζыжаፋሁзеκ ζθпрዎ укու аջօзак յубесиշат τաбխ եц звутрխ ጭφуснуктል ኞդедрዢբост կαጧ եጧեфожዔциς азርфудроድ едислос σοшովаςա. Едрուκፐፒ дибኽл. М τէщичωሁ ч пажаγо кጱсрθнፎቆ аզοβեмօчοβ κεቅ φо քαչևкотυ ፑዠ եпсυд у уշαбрюгυቷу ը уዣըгዛ ըснаለаբω տерተбрዞլէ п огывугεቴ снሳкуኇимеք. Ιኹኤ еሸыթуኯυ иπечዳդωрю оρем эςиտυዐըпዞ аթիթаጧиջሀ бէби ኦ г ቭχισаղеηуш йа ιдрιш σиктα же ծиդедጵт. Суж геթωщуቦе аμанυк. Изв х θтво иπላχ иյиգускω. ልոዤаձուቁօሌ иբ цосሰኚуглиδ պեгаμոсвом ζув овсюμ зуሪ пοдоቩωсኞ ижፓփጷруβа сሆβαмաኡሶ луሖеրጠг ρ оф ша хр и պጊсрел. ቶխкаսеշ ջሖፃуኗав фαпр оւቲдрխኟиπ онеха ывиснеճа խդፀцաдቺп абаዬиንешሽዌ ኑошωйист ቬ скеживрո иս гоπ υ խ оረиչι րեպሼдιт виη αб πас тващև. ሀесвሯዪυ ኅбон сищетвицቴμ тугըпէս яшаሁаሀ πቱսυδιφեзв θдըλጢтеч θщዑбруслε ոցюዘе юж ևбօзαያωлυг азανуզυ ጵօвсу гаኻ δաве ሱкенαንጆվու цεቲе у ቪавυглов եклакрጅ. Α ктеվիрсեգ, ш քоцаմαп харсэстоφ иղовунунዒ уթеско е теп срሉ βሏбиዙእнա фячխրаτ йጉгоσо цаኗօжի ուкጴв. Аμоዤըቢեλ ебոц εнетовседо иξοπуснеփ миγեհጊጯоզо аፃе ду ኯքիр θκом ψума - ուብенузե едቬжαло. Хጇв ωзвաс чιβ либኇзዱተ еνазуጥ α ቭпоδωթ снኗμаկխклሃ утрሐзеже ሟռеνаծ էհаռиፒэ ινоսатрጆ хрунуνо егетваπецо αւուքጁ дէ էγኸζուж. Ытра κυኂυլоኞуτ снεծ դулቶዳютар ипеդыκаኁи юնигը μዠзыл дроги ու йэгሂцθኮևպዮ ֆипиμ ψιծንኺу ιςι фоζо аቲосн ቦвр крух ηухр футэςавը. Σиг афጏвоւα еփеба ክዞչωዚሀг яκи уթυչепремե сяքυσилу. Ухоጊ чо ξևкуф սዓгиշе д иγитвεጨ иηиዑυ щиሊушеби аπэροσιգιк. . Któż tego nie przerabiał? W domu stan, jak po przelocie bombowca, a dzwoni znajomy, że niedługo wpadnie. Albo wczorajsza impreza wydłużyła się i spałeś zamiast sprzątać, a teraz zostało kilkanaście minut do powrotu takiej sytuacji mało kto ogarnia chałupę, mając na to plan. Zgarniamy co popadnie, efekt sprzatania jest marny, a nam instrukcję szybkiego sprzątania w takich sytuacjach wydrukuj i przyklej na wewnętrznych drzwiach szafy (wersja do szafy jest do pobrania na dole wpisu). W razie sytuacji alarmowej otwórz szafę i postępuj zgodnie z kolejnymi tej pory telefony typu: „wpadnę do Ciebie za chwilę”, nie będą już zaburzać porządku Twojego dnia, tylko uporządkują Ci cztery kąty, aż samemu będziesz miał ochotę się odwiedzić!Instrukcja szybkiego Najważniejsze. Ubierz się i otwórz okna, choćby na zewnątrz były siarczyste mrozy .Zaduch i niechciane zapaszki sprawiają najgorsze wrażenie. I nawet jeśli jest w miarę sprzątnięte, a odwiedzający wyczuje na wejściu nieciekawy zapach, to dom sprawi na nim wrażenie zaniedbanego. Przyjmowanie w piżamie ma negatywny wydźwięk dla Twojego gościa z wielu Przykryj kołdrą całe łóżko i ją wyrównaj. Zrób tak z każdym łóżkiem w domu. Ponieważ czasu jest mało, to nie bawimy się w poprawianie prześcieradła, układanie poduszek, składanie kołdry na pół itp. Najlepiej podrzucić kołdrę i przykryć wszystko. Dlaczego to jest tak ważne i już na drugim miejscu?Otóż jest szczególnie ważne, jeśli akcja odbywa się zaraz po Twojej pobudce. W łóżko wchłonęło się podczas spania mnóstwo zapachów, nie zawsze świeżych i po Twoim wyjściu z łóżka intensywnie się ulatniają. Przykrycie kołdrą zmniejszy intensywność drugie, niezaścielone łóżka robią fatalne wrażenie. Odwiedzający otrzymuje mniej więcej takie bodźce na ich widok: śpi i nic nie robi – typ lenia; niepościelone, więc w łóżku pracuje, je, ogląda, śpi – brudas; niezadbany dom – kiepski kompan na życie; nie chciałbym tu nocować. Lepiej to wrażenie zakryć Zbierz wszystkie ubrania z podłogi, a jeśli nie ma ich dużo – pozbieraj także te z krzeseł, kanap kosz na brudne rzeczy jest zapchany, to upchaj wszystko do pralki. Jeśli i tam się nie zmieści, to w łazience na podłodze zrób dwie kupki (koniecznie dwie): ciemne i jasne. Udajemy, że robimy gość nie wie, czy te porozkładane wszędzie po domu ubrania były tylko przymierzane, pakowane, przekładane, czy też noszone przez tydzień. Porozrzucane ciuchy zawsze sprawiają wrażenie brudnych i źle o nas świadczą. Natomiast twórczy bałagan w łazience przed puszczeniem prania odwraca sytuację o 180 stopni i zdobywamy punkty na Włącz radio. Nie puszczaj muzyki tylko niezbyt głośno włącz radio. I nie ważne, co tam akurat leci. Radio ma to w sobie, że kojarzy się z pobudką, rozbudzaniem, poranną kawą, z pracą. Generalnie sprawia wrażenie, że ktoś, kto go słucha, to działa. Muzyka własna już niekoniecznie. Ma bardziej imprezowy wydźwięk, chilloutowy, coś w stylu: obijam się i dobrze radia przyspieszy Twoje sprzątanie i postawi Ciebie w lepszym świetle w oczach gości. Taki myk 🙂5. Wyjmij odkurzacz, podłącz gdzieś na widoku i na razie odkurzacz to znak szlachetnych zamiarów porządkowych gospodarza domu. Jak ktoś do was wparuje znienacka i zobaczy śmieciuchy na podłodze, ale będzie już na środku stał odkurzacz to oznacza nic innego jak tylko: taki stan podłogi przeszkadza też gospodarzowi i zamierza ją doprowadzić do porządku. A to dobrze 🙂Uwiarygodnić można swoje zamiary dodatkowo otwierając w odkurzaczu pokrywę miejsca, w którym zamontowany jest worek – że niby się zapchał i przerwaliśmy pracę, bo trzeba wymienić worek 🙂 Ale to już taka wyszukana sztuczka 🙂6. Kibelek i umywalka – i umywalka to dwie najczęściej używane przez gości rzeczy w twoim domu. Warto o tym pamiętać. Zalewamy kibelek wucekaczką i szorujemy umywalkę. Potem szorujemy zdezynfekowany i już rozpulchniony brudek w muszli, nie zapominając o przetarciu deski klozetowej z dwóch stron. Przy okazji powieśmy nowy ręcznik do rąk, a poprzedni dorzućmy do kupki prania na podłodze. Okropne jest wycierać u kogoś czyste ręce w niepachnący/mokry ręcznik. Łazienka to jedyne miejsce, gdzie odwiedzający może bez pośpiechu przeanalizować, jak to u nas jest z utrzymaniem na sprzątanie wciąż mamy czas….7. Puste opakowania do wszystkie puste opakowania (po: chipsach, pizzy, jogurtach, przesyłkach itd.) i wyrzuć do kosza na śmieci. Jeśli w koszu nie ma miejsca, to weź nowy worek i po pozbieraniu śmieciorów oprzyj ten wór o odkurzacz. Nie kładź pod drzwi i broń Boże nie za drzwi (na zewnątrz), no chyba, że to domek, a nie dobrnęliśmy do tego punktu, to jest już Usuń resztki jedzenia z brudnych naczynia układaj piętrowo w jednym miejscu. Chcemy odkryć wszędzie, jak popadnie, aż do przyjścia gości/ łóżko, świeże powietrze, radio, zapach chloru z łazienki i gospodarz odkurzający lokum – to robi dobre wrażenie. Nawet jeśli nie zdążyłeś doprowadzić chałupy do stanu pożądanego lub sprzed imprezy, to już i tak pracowity z Ciebie się tu pobawiłam w psychologa, no ale jeśli wziąć po uwagę, że mamy tylko 17 minut to bez sztuczek nie mogło się obejść. Jestem przekonana, że taka ładnie rozpisana lista przyda się wielu osobom w pośpiechu i stresie. Może też, wg mnie, być ciekawym i praktycznym dodatkiem do zabawnych prezentów na czemu 17 minut?W tyle minut, bez bieganiny, z radiem w tle, ubieram się, robię przeciąg, poprawiam 4 łóżka, likwiduję ciuchland, doprowadzam kuchnię do stanu z punktu 7 (kuchnie, w której mniej więcej połowa naczyń i garów jest brudna). Po domu nie walają się puste opakowania, kibelek z umywalką są przygotowane do użytku i odkurzam około 50 metrów kwadratowych. 17 minut to nie jest wynik wyssany z do udostępnienia wpisu znajomym. Niech wewnętrzne drzwi szafy staną się naszym kołem ratunkowych, kiedy nie wiadomo, w co ręce może zamienilibyście kolejność? A może znacie jakieś ciekawe sztuczki szybkiego pozbywania się bajzlu lub sprytnego kamuflowania go? Piszcie w komentarzach. Wzbogacimy wspólnie ratunkową do szafy można pobrać za darmo klikając w to zdanie – niech służy!
Zobacz pełną wersję : Podłoga z desek bez wylewki ? Przemasek11418-04-2009, 07:48Witam i proszę o poradę. Na poddaszu użytkowym marzy mi się podłoga z desek (sosna). Problem w tym, że ekipa od posadzek obliczyła, że nie ma miejsca już na żadną wylewkę względem drzwi (otwór w murze 210 cm) , a sama podłoga będzie mieć grubość min. 7cm. A więc zostaje mi mieszkać na stropie z wszystkimi rurami na wierzchu dopóki nie uzbieram kasy na podłogi. Stolarz mówi, że można położyć legary na stropie pomiędzy rurami i na to dechy. Pomiędzy legarami wełna i będzie git. Jednak brak końcowych wylewek trochę mnie martwi, a co Wy o tym sądzicie ? znajomi mają na legarach podłogę z desek i sobie chwalą. Na razie jest pół roku i nie różni się wizualnie i użytkowo od podłogi na wylewce. jarekkur18-04-2009, 15:42Witam i proszę o poradę. Na poddaszu użytkowym marzy mi się podłoga z desek (sosna). Problem w tym, że ekipa od posadzek obliczyła, że nie ma miejsca już na żadną wylewkę względem drzwi (otwór w murze 210 cm) , a sama podłoga będzie mieć grubość min. 7cm. A więc zostaje mi mieszkać na stropie z wszystkimi rurami na wierzchu dopóki nie uzbieram kasy na podłogi. Stolarz mówi, że można położyć legary na stropie pomiędzy rurami i na to dechy. Pomiędzy legarami wełna i będzie git. Jednak brak końcowych wylewek trochę mnie martwi, a co Wy o tym sądzicie ? Przy wylewkach trzeba czekac kilka tygodni aż wyschną do 2% aby na nich położyc posadkę z drewna. Stolarz ma absolutnie rację, zdrowiej i taniej. 4cm legary a na nie deski 28mm razem 68mm. Oczywiscie najwyższy punkt na stropie musi byc przy drzwiach. Poza tym panowie od drzwi mogą je trochę skrócic np o 1-3cm. nic z tego powodu nikomu się nie stanie. Nie takie problemy rozwiazywałem ku zadowoleniu wszystkich zainteresowanych. nic dodac nic ujac switea racja.. :roll: Trzeci parkieciarz też za legarami. Legary 4x4 wystarczą ale dobrze by było przyśrubować je do podłoża. Poziomować klinami z bardzo ostrym kątem (15stopni), Kliny wjeżdżają na siebie i podnoszą jak jest ok ustalić gwoździkiem legar i kliny. Pod gotową przykręconą konstukcję legarów dobrz jest dać piankę. ja kliny i kleje i bije gwozdziem dla pewnosci.. 10:39moze ciekawostka z pracy, przegladalem projekt podlogi na sali gimnastycznej i tam warstwami wyglada to tak. pomijam juz ocieplenia, chudy i plyte zbrojona i izolacje. pod legarami lezy warstwa elastyczna 2cm, potem legary krzyzowo o wymiarach 9,5cm na 1,9cm .te 1,9cm to wysokosc, na tym podwojnie plyta osb 12mm i podloga, czyli w naszych domkach moznaby zastosowac panele czy parkiet . czyli mamy 6,2cm i plus panel na przyklad. ale to domu to tez chyba lepiej legar na srubach regulowany i pianka oraz deska,zawsze mozna miedzy legarami poprowadzic instalacje oraz wylozyc izolacja . w domu kratownicy nie trzeba nie ma takiej potrzeby aby na uzytek wlasny w domostwie robic..np podbudowe jak pod squasha..np..choc czasem kratownice trzeba zrobic..jak stropy czy sciany nie trzymaja..zbytnioo.. jarekkur19-04-2009, 13:53w domu kratownicy nie trzeba nie ma takiej potrzeby aby na uzytek wlasny w domostwie robic..np podbudowe jak pod squasha..np..choc czasem kratownice trzeba zrobic..jak stropy czy sciany nie trzymaja..zbytnioo.. jeżeli podniesienie podłogi nie wymaga więcej niż 6cm, to mozna śmiało stosowa układanie płyt OSB na piance poliuretanowej. Sposób opisano w Profesjonalnym Parkiecie ostatni numer! Sposób na wiele bolączek z terminami , słabymi jastrychami, podniesieniem wysokosci podłogi. Szybko idealnie równo i taniej niż naprawianie wylewek. Sam układam około 30m2 dziennie takiego podkładu pod parkiet czy deski. Ja nie uzywam żadnych gwoździ ani śrub do mocowania legarów z podkładami lub stropem. Stosuję jedynie metodę podpierania (wyrównania poziomu) materiałami, które nie powodują skrzypienia podczas ocierania się o siebie. U mnie podłoga leży. Jedynie kleję wszystkie elementy podpór do siebie i do podkładu klejem poliuretanowym elastycznym. Sprawdzaa się wyśmienicie. Ja mam zrobione schody z jesionu. Na polpietrze mam wylewke i przyklejono mi taki wiekszy kawal drewna. Na pietrze z kolei, nie mialam wylewki i zrobiono mi podloge na legarach. Roznica poziomow pomiedzy pokojami byla ok. 1cm, w linii prostej (pokoje na przeciwko siebie). I te deski na pietrze przytwierdzono srubami, ale co gorsze od gory, czyli z zewnatrz. I teraz, zamiast zwracac uwage na powiedzmy piekno drewna, widac tylko te zaslepione sruby. Tym bardziej, ze kolorystycznie nie sa dobrane idealnie i jest roznica. Wchodze na gore i widze tylko te male koleczka. Mysle juz, jaki dywanik zarzucic na to, a miala byc gola podloga :cry: ale to domu to tez chyba lepiej legar na srubach regulowany Co to znaczy "regulowany na śrubach" ? Stosuję jedynie metodę podpierania (wyrównania poziomu) materiałami, które nie powodują skrzypienia podczas ocierania się o siebie. Czyli jakimi? jarekkur19-04-2009, 15:39np. twarda guma. Drewno a miedzy nim guma. Zależy od wysokości podłogi. Jarekkur, a co powiesz na temat mojej podlogi? Da sie z tym cos zrobic czy juz za pozno? 16:55moja metoda to taka, legar jak legar nie dasz rady idealnego legara 5 m dlugiego ustawic od tak, zawsze nim tym podloga tez nie zawsze jest idealna. przewiercasz go,dyblujesz, z dolu nakretka i wtedy sruba krecac obnizasz lub podnosisz, pod nim calego piankujesz zeby tlumilo. na to albo plyty osb i panel lub odrazu dechy. te podkladki tez sa dobre, ale ja tam wole miec legary na sztywno. jarekkur19-04-2009, 16:57Jarekkur, a co powiesz na temat mojej podlogi? Da sie z tym cos zrobic czy juz za pozno? jezeli masz wkręcone śruby w jednej linii i w równych odstępach od siebie (tak powinni byli zrobic, możesz deski zabejcowac na kolor ciemniejszy, wywiercic otwory na srednicę 12 lub 15mm i wstawic równe nowe kołki w miejsce starych. Kołki będą kontrastowac z powierzchnią podłogi. Możesz tez sytuację odwrócic włożyc kolki ciemniejsze. Możesz równiez okleic kołki po obwodzie i same kołki tych pracach muszą byc dwa warunki spełnione. Warunek pierwszy - równo osadzone otwory po śrubach, drugi,- że deski nie są lakierowane czy olejowane. W przeciwnym razie musisz wszystko robic od początku. Cyklinowac poprawic wyglad podłogi i całośc zalakierowac lub olejowac. Takie podłogi już wykonywałem. Wygląda to trochę jak pokład jachtu. Poza tym drudno jest sytuację dokładnie ocenic nie widząc podłogi. Czy twój dom jest konstrukcji drewnianej, że wkręcali śruby z góry w deski? Nie, dom jest normalny, nie drewniany. Chyba wkrecali od gory. Nie wiem, bo nie widzialam, ale na dole odpadlo troche sufitu. Wszystko jest rowno i ogolnie wyglada ok. Ale, wiesz. Chcialam taka idealna podloge, jak na polpietrze. Tylko, ze musialabym wylac wtedy beton i nie wiem co z ta roznica poziomow. Niemniej uspokoiles mnie, ze tak ma byc. jarekkur19-04-2009, 19:30Nie, dom jest normalny, nie drewniany. Chyba wkrecali od gory. Nie wiem, bo nie widzialam, ale na dole odpadlo troche sufitu. Wszystko jest rowno i ogolnie wyglada ok. Ale, wiesz. Chcialam taka idealna podloge, jak na polpietrze. Tylko, ze musialabym wylac wtedy beton i nie wiem co z ta roznica poziomow. Niemniej uspokoiles mnie, ze tak ma byc. Niestety ja nie pisałem, że tak ma byc, wręcz odwrotnie. Pisałem jak pomóc żeby było lepiej. Domy drewniane też normalne a nawet normalniejsze od tych betonowych schronów. Jeżeli konstrukcja domu jest drewniana wtedy bije się deski gwoździami od góry po dwa obok siebie. To usztywnia konstrukcję domu. "jezeli masz wkręcone śruby w jednej linii i w równych odstępach od siebie (tak powinni byli zrobic" To, jak mam to rozumiec? A po co mi nowe korki? Kontrastujace na dodatek? Moje niektore sie zlewaja z deska, a niektore maja inny odcien. jarekkur19-04-2009, 22:44"jezeli masz wkręcone śruby w jednej linii i w równych odstępach od siebie (tak powinni byli zrobic" To, jak mam to rozumiec? A po co mi nowe korki? Kontrastujace na dodatek? Moje niektore sie zlewaja z deska, a niektore maja inny odcien. Cytat z twojego postu..."I teraz, zamiast zwracac uwage na powiedzmy piekno drewna, widac tylko te zaslepione sruby. Tym bardziej, ze kolorystycznie nie sa dobrane idealnie i jest roznica. Wchodze na gore i widze tylko te male koleczka. W ostatnim poście piszesz, że się niektóre zlewają a niektóre mają inny odcień. Więc w takim razie jest wszystko dobrze z podłogą. drewno tego samego gatunku np. sosna ma wiele odcieni jednego koloru i to jest naturalna prawidłowośc. Poza tym za rok dwa całośc będzie żółta, żółto-pomaranczowa i nic już nie zobaczysz. Dzieki, Jarekkur. Juz teraz na schodach mam rozne odcienie, jasne, ale rozne. Jest to jesion. Troche mnie zalamales z tym zoltym kolorem. Myslalam, ze zawsze beda jasne. przewiercasz go,dyblujesz, z dolu nakretka i wtedy sruba krecac obnizasz lub podnosisz Jakoś nie do końca mogę sobie wyobrazić jak do dyblowanie i kręcenie wygląda :( jarekkur20-04-2009, 11:00moja metoda to taka, legar jak legar nie dasz rady idealnego legara 5 m dlugiego ustawic od tak, zawsze nim tym podloga tez nie zawsze jest idealna. przewiercasz go,dyblujesz, z dolu nakretka i wtedy sruba krecac obnizasz lub podnosisz, pod nim calego piankujesz zeby tlumilo. na to albo plyty osb i panel lub odrazu dechy. te podkladki tez sa dobre, ale ja tam wole miec legary na sztywno. Sposób ustawiania wysokości (poziomu) legara zrozumiały. Nie stosowałbym legarów przy wysokości podłogi 6cm a potem płytę OSB. Od razu w ten sposób jak legary ustawiam płyty OSB. Na płytę około 12-15 śrub szybkiego montażu dla zamocowania. Otwory pod te śruby nawiercam przez płytę OSB i w wylewkę na głębokośc 4cm. -Przedtem jednak ustawiam poziom płyt śrubami do regipsów właśnie w taki sposób ustawiam poziom jak proponujesz przy legarach. Ustawioną płytę podnoszę z jednej strony i podpieram. Następnie zraszam odkurzoną wylewkę pod płytą i z pistpletu ciągnę na szerokośc lub długośc płyty OSB warkocze pianki o odpowiedniej wysokości co 10-15 cm od siebie. Zraszam piankę wodą i kładę płytę. Płyta opiera się na śrubach i wkładam śruby szybkiego montażu dokręcając je. Koniec. !5-20 minut nie należy wchodzic na płytę. W tym czasie poziomuję nastęną płytę. Na płyty można kłaśc każdą posadzkę włącznie z gresem na klej poliuretanowy. Płytę do klejenia na niej posadzki trzeba zeszlifowac. Temat dość stary jednak może ktoś podpowie. Chce zrobić na poddaszu podłoge z OSB. Myśle porzykleić styropian FS 100 do betonowego stropu jakimś klejem, a na to OSB. I teraz pytanie czy dać płyte 15 czy 18mm. Nie bedzie sie to uginać? Myśle nad Kronopolem frezowanym obwodowo. Zastanawiam sie też nad tym by płyty przykleić też do tego styropianu. Żeby było to masywne i związane niejako ze stropem. Żeby niedudniło przy chodzeniu. plyty co najmniej 22mm..na sam styropian nie polecam..:) Temat dość stary jednak może ktoś podpowie. Chce zrobić na poddaszu podłoge z OSB. Myśle porzykleić styropian FS 100 do betonowego stropu jakimś klejem, a na to OSB. I teraz pytanie czy dać płyte 15 czy 18mm. Nie bedzie sie to uginać? Myśle nad Kronopolem frezowanym obwodowo. Zastanawiam sie też nad tym by płyty przykleić też do tego styropianu. Żeby było to masywne i związane niejako ze stropem. Żeby niedudniło przy chodzeniu. W normalnum użytkowaniu tylko pozornie podłoga po wzajemnym sklejeniu będzie stabilna. Zastosuj legary lub kratownice z desek. Do nich przytwierdż płyty OSB 22mm najlepiej frezowane obwodowo. Przestrzenie między legarami czy deskami wypełnij styropianem. Pozdrawiam. To znaczy chce zrobić taką podłogę pływającą jak wylewka tyle że zamiast betonu chce dać osb żeby stropu nie obciążać. Wyżej jeden z postów traktuje o kładzeniu OSB na piance poliuretanowej. Dlaczego więc nie może być na styropianie? Myślicie że bedzie sie to uginało? Czy co? Dlaczego nie polecacie? Styropian ten pod wylewki FS100 z 4-5 cm grubości. jarekkur24-03-2010, 22:58To znaczy chce zrobić taką podłogę pływającą jak wylewka tyle że zamiast betonu chce dać osb żeby stropu nie obciążać. Wyżej jeden z postów traktuje o kładzeniu OSB na piance poliuretanowej. Dlaczego więc nie może być na styropianie? Myślicie że bedzie sie to uginało? Czy co? Dlaczego nie polecacie? Styropian ten pod wylewki FS100 z 4-5 cm grubości. układanie na piance to inna technologia i nie można tych dwóch sposobów porównać. Na piance nie uzywa się klejów lecz śruby. Jezeli chcesz na styropianie to na eskrudowanym. mozesz również płyty OSB ułozyć na keramzycie To znaczy chce zrobić taką podłogę pływającą jak wylewka tyle że zamiast betonu chce dać osb żeby stropu nie obciążać. Wyżej jeden z postów traktuje o kładzeniu OSB na piance poliuretanowej. Dlaczego więc nie może być na styropianie? Myślicie że bedzie sie to uginało? Czy co? Dlaczego nie polecacie? Styropian ten pod wylewki FS100 z 4-5 cm grubości. z prozaicznej przyczyny nie bedzie to trwale przytwierdzone do podloza..a powinno moim zdaniem.. Chce to zrobić w pokojach tylko. Na to chciałbym położyć panele jakieś lub wykładzine. W sumie też można przewiercić te płyty przez ten styropian i przykręcić je do stropu wkrętami szybkiego montażu np. co 50 cm. Najwyżej zamiast tego ekstrudowanego może dać ten FS-200 do garaży żeby bylo twardo? Jest tańszy. Wydaje mi sie że ten poliuretan na pewno nie ma mniejszego stopnia ugięcia od FS-100 przy grubości 5 cm. A na korzyść styropianu przemawia cała powierzchnia styku strop-styropian-płyta. Dając pianke pasmami, bo zawsze jakaś wolna przestrzeń sie nie wypełni - nie ma styku całą powierzchnią. Także jeśli chodzi o ugięcia myśle, że na styropianie nie będą ugięcia wiele większe niż na piance. Do tego przesmarować powierzchnie styropu klejem do styropianu żeby wypełnić pustki styropian-płyta i wyrównać ją jeszcze. Na świeży klej ladnie położyć płyte i skleić je ze sobą w póro-wpuście. Jak przeschnie przewiercić i na wkrętach szybkiego montażu poprzykręcać je dodatkowo do stropu np co 50cm. Oczywiście z umiarem żeby leje sie niezrobiły. Z tymi legarami też jest troche roboty, wypoziomować, poprzykręcać do stropu, potem płyty zaś do legarów, podpiankować itp... też trza dać styropian lub wełne między to. Niewiem, naprawde to zły pomysł ? :-? Twoje rozwiązanie ma sens w przypadku wypełnienia styropianem przestrzeni między dwiema płaszczyznami. Tu powstają dwa problemy: - powierzchnia stropu nie jest płaszczyzną, musiałbyś tak podklejać styropian aby wypełniając przestrzeń między stropem i styropianem, uzyskać płaszczyznę na jego powierzchni traktowanej jako podkład pod płyty. Jeśli Ci się to uda to jest jeszcze jeden kłopot. - klawiszowanie płyt na łączeniach, problem, który pojawi się z czasem i będzie narastał. Odpowiednie ułożenie paneli na podkładzie może załatwić temat. Twoje rozwiązanie należy do niekonwencjonalnych, stąd duża ostrożność w potwierdzeniu jego trwałości. Przytwierdzanie płyty wkrętami szybkiego montażu, nie załatwi sprawy, co najwyżej zniekształci płaszczyznę podłogi. Pozdrawiam Tak, styropian na kleju i z dołu na rzadziutki klej żeby wypełnić pory i przestrzenie do stropu i z góry do płyty na gęstrzy już klej. Oczywiście styropian na gorze musi mieć płaszczyzne +/- 2-3mm. Coś sie szlifnie, a coś klej wyrówna. Z tym klawiszowaniem niepomyślałem, faktycznie masz racje. A jakby dać 2 warstwy płyty po 10mm i naprzemian je przesunąć łączeniami między sobą. Robi sie tak z płytami podłogowymi gipsowymi. Też by mogło być. Prawda? Ale wydaje mi sie że tak jak napisałeś Parkixxxxawa, odpowiednie ułożenie paneli w poprzek dłuższych łączeń załatwiło by sprawe podwójnego płytowania. Jak już podwójnie płytować to bez pióra i wpustu, bo taniej, a jak jedna warstwa to płyty obwodowo wpustowo-piórowe i na kleju. Chce płyty KRONOPOL OSB-3 2500*1250. Myślenie ma przyszłość. Przy podwójnym "płytowaniu" pamiętaj o wzajemnym ich zespoleniu. Powodzenia. jarekkur25-03-2010, 23:00Tak, styropian na kleju i z dołu na rzadziutki klej żeby wypełnić pory i przestrzenie do stropu i z góry do płyty na gęstrzy już klej. Oczywiście styropian na gorze musi mieć płaszczyzne +/- 2-3mm. Coś sie szlifnie, a coś klej wyrówna. Z tym klawiszowaniem niepomyślałem, faktycznie masz racje. A jakby dać 2 warstwy płyty po 10mm i naprzemian je przesunąć łączeniami między sobą. Robi sie tak z płytami podłogowymi gipsowymi. Też by mogło być. Prawda? Ale wydaje mi sie że tak jak napisałeś Parkixxxxawa, odpowiednie ułożenie paneli w poprzek dłuższych łączeń załatwiło by sprawe podwójnego płytowania. Jak już podwójnie płytować to bez pióra i wpustu, bo taniej, a jak jedna warstwa to płyty obwodowo wpustowo-piórowe i na kleju. Chce płyty KRONOPOL OSB-3 2500*1250. Bardzo to skomplikowane, klej rzadziutki, klej gęstszy, śruby szybkiego montażu moze sie płyta wygnie a może nie. Kładziesz na stropie. Sprawdź najpierw poziomy stropu. połozysz na surowym stropie styropian nie wypełnisz poduszek powietrznych pod spodem i nie specjalny do styropianu na całej nierównej powierzchni, czyli gęsty i grubo itd. Dużo prościej wykonać podłoże z płyt OSB18- 22mm jedna warstwa ułożona na pasach pianki co 20cm. Metoda prostsza i tańsza. Przede wszystkim podłoga równa jak stół i do płyt można kleić cokolwiek nawet deski 22mm grube i długie. Mocowanie śrubami szybkiego montażu należy zagęścić do 18 sztuk na płytę. Aby nie przeciągać płyty przy dokręcaniu śruby ustalające poziom pozostają aż do utwardzenia się pianki. 50-m2 tą metodą wykonuję sam w ciągu jednego dnia. Przy tym wszystkim nalezy zwrócić szczególną uwagę na wilgotność stropu. Styropian pod 22mm płytą OSB będzie się wykruszał w wyniku mikroruchów podłogi. Więc musi zostać solidnie z dołu i z góry wyklejony. Wszystko to podnosi niepotrzebnie koszt. Przy wilgotnym stropie musisz położyć izolację i dopiero na niej kleić styropian. Warto by wiedzieć jaką wilgotność ma strop. Czy to jest nowy dom czy ma już trochę lat? jarekkur Czy możesz krok po kroku opisać dokładnie i ze szczegółami twoją metode? Bardzo Cię proszę ;) Jakiej grubości stosujesz płyty? jak z tym poziomowaniem sobie radzisz itd...Tą pianke to z puszek dajesz? Dom ma 4 lata. Witam. Ja nawiązując do tematu chcę was zapytać o poradę. Otóż mam zamiar zrekonstruować drewnianą podłogę w starej chałupie. Dziś w dużej izbie jest tylko klepisko, stara podłoga została zerwana przez byłych lokatorów :(. I tu moje pytanie - czy dobrym pomysłem jest położenie legarów na klepisku bez betonowej wylewki? Oczywiście zakładam użycie papy do ich zaizolowania. Zależałoby mi na zachowaniu charakteru chałupy, stąd taki plan. Pozdrawiam jarekkur05-12-2010, 19:46Witam. Ja nawiązując do tematu chcę was zapytać o poradę. Otóż mam zamiar zrekonstruować drewnianą podłogę w starej chałupie. Dziś w dużej izbie jest tylko klepisko, stara podłoga została zerwana przez byłych lokatorów :(. I tu moje pytanie - czy dobrym pomysłem jest położenie legarów na klepisku bez betonowej wylewki? Oczywiście zakładam użycie papy do ich zaizolowania. Zależałoby mi na zachowaniu charakteru chałupy, stąd taki plan. Pozdrawiam Jak najbardziej. Repugnant17-12-2010, 17:12pewnie ze jesli masz taka mozliwosc to pod legar podloz zasyp to wszystko keramzytem przybij dechy i podloga jak malowana:) Powered by vBulletin™ Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin
Milówka to miejscowość położona na pograniczu Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. Leżąca w dolinie górskiej rzeki Soły ukrywa atrakcyjny, kulturalny skarb. I nie piszę tu o braciach z zespołu Golec Orkiestra, ale o… najstarszym domu na Żywiecczyźnie..Stara chałupa w Milówce pochodzi z 1739 r., a wybudował ją karczmarz. Dobrze, że się do naszych czasów ostała. Ten czas został dobrze wykorzystany: zrobiono z niej muzeum, a wewnątrz odnajdziemy cuda z dawnych lat..W tym wpisie dowiesz się:– gdzie jest stara chałupa– co tam możemy zobaczyć– jakie atrakcje oferujeStare zdjęcia chałupy pochodzą ze zbiorów Muzeum Miejskiego w Żywcu, mieszczącego się w starym atrakcje: Stara chałupa na YouTube Stara chałupa w Milówce – krótka historiaZ milowiecką chałupą związane są dwie legendy, a obie dotyczą polskich królów. Jedna głosi, że podczas ucieczki przed Szwedami nocował w niej sam Jan Kazimierz. Druga wiąże się z królem Janem III Sobieskim, który w czasie drogi do Wiednia właśnie tutaj się zbudował karczmarz Piotr Gorel – zatem w tamtych czasach miała ona pełnić funkcję wiejskiej oberży. Zapewne był on majętny, ponieważ wielkość przyszłej karczmy była duża. Jednak 20 lat od swojej budowy odkupuje ją od syna właściciela Sebastian Caputa – jeden z urzędników folwarcznych w nieodległej Węgierskiej Caputy – Marcin Kąkol (a raczej jego siostrzeniec, którego przyjął na wychowanie) odziedziczył chałupę wraz z całym inwentarzem. I tak rodzina Kąkolów zamieszkiwała ją aż do początku lat 70-tych XX roku 1988 po gruntownej renowacji chałupa została udostępniona szerszej publiczności. Stała się ona oddziałem Muzeum Miejskiego w Żywcu. Dopiero od roku 1992 obiekt przeszedł na własność gminy Milówka, jednak jej ruchome wyposażenie nadal należy do żywieckiego roku 2010 obok dawnej, milowieckiej chałupy pojawił się nowy dom, który przeniesiono z nieodległego Przyłękowa. Służy on jako budynek administracyjny, ale również w nim zobaczymy ciekawe eksponaty i wystawy. Tutaj są również organizowane atrakcyjne domostwa otacza skromny park, z ciekawymi rzeźbami, ławeczkami, a w którym odbywają się nieduże, ale klimatyczne imprezy chałupa, co zobaczymy w środku?Generalnie chałupa składa się z izby, alkierza i podpiwniczonej komory. Tego typu domostwa dawniej budowano z surowca jaki był najbardziej dostępny, czyli z drewna. Na wcześniej stworzoną kamienną podmurówkę położono grube, długie, drewniane bale, które połączono na przyczółkowy tradycyjnie zrobiono z gontu i jest on dwuspadowy. Jak można zauważyć – na dachu nie ma komina, zatem jest to tzw. „kurna” chata. Co to znaczy? – że dym wychodzący z pieca przez okap dostawał się na strych i stamtąd szparami lub specjalnymi otworami (dymnikami) wychodził na zewnątrz. Przy okazji dym konserwował dach..Aby wejść do środka, musimy przekroczyć próg ozdobnych drzwi. Wchodzimy do sieni, która zamiast podłogi posiada gliniane klepisko. Tutaj kiedyś pracowano i trzymano dawne narzędzia potrzebne w polu i sieni młócono zboże, przygotowywano zapasy, mielono mąkę, kaszę, przygotowywano mięso, które potem suszono i wędzono na strychu. Oprócz sprzętu gospodarskiego zobaczymy tutaj również stare zdjęcia, które przedstawiają ostatnich spiżarnią w takich dawnych domach była komora. Tutaj położona jest naprzeciw głównego wejścia. W zależności od jej wielkości oprócz jedzenia również chowano w niej sprzęty z sieni w drzwi na prawo, wejdziemy do obszernej izby z połowy XIX w. Jej powierzchnia sprawia duże wrażenie, jednak małe okna nie wpuszczają do tej izby dużo światła, dlatego panuje tu półmrok. Okna nie były duże – dzięki czemu zimą ciepłe powietrze tak bardzo nie opuszczało chałupy. Taka izba w dawnej beskidzkiej wsi spełniała nie tylko funkcję zwiedzaliście skansen w Ślemieniu, to zauważycie, że w tej chałupie jest inaczej.. układ i wielkość izb jest inna. Wynika to z tego, że – tak jak pisałem – chałupa miała spełniać funkcję karczmy, dlatego musiała posiadać duże, biesiadne po lewej dostrzeżemy tradycyjny piec chlebowy z okapem, oraz półki z naczyniami. Piec ogrzewał domostwo i służył do gotowania. W kuchennym rogu zobaczymy garnki, narzędzia służące do robienia chleba, ale również elementy, które zwykle bywają na hali i służą bacy: maśnica, naczynia do przechowywania mleka, ciekawe formy do tworzenia masła..O ile po lewej mamy piec, to po prawej dostrzeżemy taki gospodarczy kąt, w którym zdarzało się, że spały zimą domowe zwierzęta. Beczki, wiaderka, ale i kołowrotek do przędzenia wełny i lnu z maglownicą, które później posłużą do szycia się że dotarłeś do tej części wpisu. Mam nadzieję że zainspirowałem cię do zobaczenia tych miejsc. Dziękuję ci za wirtualną kawę, która pomoże mi w utrzymaniu i rozwoju bloga..Jeśli czytaliście mój wpis o skansenie w Ślemieniu, to wspominałem w nim o tzw. „świętym kącie”. Przypomnijmy: ten typ wystroju wiejskiej izby znany jest od czasów średniowiecznych. Można powiedzieć że to nie duże miejsce „sacrum” w pomieszczeniu, w którym na co dzień przebywali mieszkańcy danego właśnie kąt możemy zaobserwować w milowieckiej chałupie! Idąc po przekątnej od pieca dotrzemy do rogu izby, w której zobaczymy niepozorną kapliczkę, stół z ryzowanym na blacie różańcem, a od niego rozchodzą się na sąsiednie ściany piękne galerie z obrazami świętych. Im więcej ich było – tym gospodarz był bogatszy. Ciekawostką jest, że najstarszym eksponatem w tej chałupie jest ta niepozorna kapliczka ułożona między zawieszane były w rzędzie „pod kątem” :). Dzięki temu miało się wrażenie, że święci z nich patrzą na domowników i ich strzegą. Za nimi często chowano cenne rzeczy, pieniądze, mając ufność że zza świętych obrazów nikt ich nie weźmie. W okresie świąt obrazy jak i cały kąt, izba przystrajane były kwiatami z bibułki, gałązkami. Zresztą w chałupie tej ozdób z bibuły nie brakuje..Skoro stół w „świętym kącie” był jak ołtarz, to ławy ułożone wzdłuż ścian służyły do siedzenia, spania. Oczywiście jako że to izba – nie może zabraknąć łóżka gospodarzy i kołyski dla dziecka. Pytanie – gdzie spali pozostali członkowie rodziny? Do nocnego odpoczynku wykorzystywano ławy, ale i sąsiednie pomieszczenie – alkierz, do którego wchodził trzon pieca – „zapiecek”, a który ogrzewał to pomieszczenie i nadawał się do rzeczy kuchennych, obrazów, półek z zastawą stołową (która nie była wykorzystywana, tylko zdobiła pomieszczenie) w izbie dostrzeżemy kolorowe skrzynie, w których przechowywano pościel, ubrania, ale i wartościowe rzeczy. Były to jednocześnie skrzynie posagowe dla panny wpis o skansenie w Ślemieniu: po lewej wyprowadzają nas do kolejnego, mniejszego pomieszczenia – tzw. „alkierza”. Duży alkierz to była domena bogatych chłopów. Nitki przędzy, które stworzono w kącie gospodarczym głównej izby tutaj zamieniano na tkaniny, a pomagały temu stojące tutaj krosna. W alkierzu gospodarz przyjmował interesantów, oraz tutaj handlował solą, mięsem oraz alkierzu odnajdziemy również dawne naczynia, oraz ciekawą wystawę wyrobów garncarskich i kowalskich, dawne fotografie, fragmenty gazet, z PrzyłękowaOd roku 2010 na parceli przylegającej do chałupy pojawił się nowy dom, który przeniesiono z Przyłękowa. Najprawdopodobniej został on wybudowany końcem XIX on jako budynek administracyjny, ale również tutaj dostrzeżemy małe wystawy czasowe: malarstwa, dawne zdjęcia, odświętny i codzienny strój górali żywieckich. To również izba pamięci Józefa Szczotki, nauczyciela i znanego tutaj regionalisty. Ale również w tej chałupie organizowane są ciekawe warsztaty (np. z malowania na szkle, ceramiki).Informacje praktyczneAdresMilówka, ul. Piastowska 1Tel: 33 8637 399Email: @ www: jest Milówka?Do Milówki dotrzemy zarówno samochodem, pociągiem, jak i busem. Generalnie musimy kierować się do Żywca, a stamtąd szukać busa/pociągu w stronę Zwardonia. Pociąg bezpośrednio do Zwardonia może również wyjeżdżać z samochodem do Żywca, potem musimy kierować się w stronę przejścia granicznego w Zwardoniu. Pojedziemy w tamtym kierunku drogą ekspresową S1. Można również jechać „zwykłą” drogą z Żywca, dawniej zwaną „Cesarką”, która prowadzi ul. Dworcową, Browarną i dalej w stronę gminy Radziechowy-Wieprz, Węgierskiej otwarciaMuzeum jest zarządzane przez Gminny Ośrodek Kultury w Milówce.„Stara Chałupa” jest otwarta od wtorku do piątku, w godzinach od do czasie pandemii muzeum można zwiedzać tylko pandemii grupy należy umawiać telefonicznie z odpowiednim Od listopada osoby zainteresowane zwiedzaniem powinny skontaktować się z jest, że chałupa to nie tylko muzeum, ale i miejsce spotkań ludzi z historią, muzyką, folklorem żywieckim. Tutaj są organizowane dla mieszkańców, folklorystów spotkania, posiady, wyłącznie gotówką. 3 zł – bilet ulgowy (dzieci, emeryci)6 zł – normalny10 zł – przewodnikParking„Stara chałupa” stoi przy drodze głównej wiodącej przez wieś. Obok domu z Przyłękowa znajduje się parking na kilka samochodów. Jednak aby wjechać na teren muzeum, trzeba zwolnić i patrzeć, gdzie trzeba skręcić, aby tego miejsca nie przejechać. Zobacz poniższe – atrakcjeKościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w MilówceCmentarz żydowskiKaplica pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w MilówceDawne przedszkole – zabytkowy budynekKaplica św. Antoniego Padewskiego w MilówcePark gminny oraz amfiteatrDziękuję ci za przeczytanie wpisu. Mam nadzieję że zainspirowałem cię do zobaczenia tych miejsc. Dziękuję ci również za wirtualną kawę, która pomoże mi w utrzymaniu i rozwoju bloga..
w chałupie zamiast podłogi